pozegnanie...

sam nie wiem jak to nazwać
ale wiem jedno, długo sie nad tym zastanawiałem, mało tego nawet rozmawiałem z niektórymi graczami "czynnymi" i "nieczynnymi" Telosu w tej sprawie, no i podjąłem decyzję.
Na pewno większości z Was nie spodoba się to co postanowiłem i różne słowa będą się Wam cisnęły na usta Smile

ale to jest wkalkulowane w moją decyzję.
Mianowicie dostałem propozycję zmiany sojuszu i postanowiłem z niej skorzystać, a czemu tak postanowiłem to już musi sobie każdy sam odpowiedzieć Smile

Dla mnie oprócz zmiany tag'u sojuszu nie zmieni się nic, nadal będziecie moimi sojusznikami i co za tym idzie nietykalni, nadal będę chciał z Wami latać w Acs'ach itp.
A to już od Was będzie zależało czy będziecie chcieli mnie jeszcze znać i współpracować, mało tego, mam nadzieję nadal uczestniczyć w dyskusjach z Wami na forum Telosu ale o tym to już Wy zdecydujecie...
Chciałbym wszystkim podziękować za wspólna grę, loty i akcje na wypadek gdybyście zdecydowali o wykreśleniu mnie ze wspólnej gry i forum.
Jeśli ktoś będzie miał do mnie sprawę to wie gdzie mnie znaleźć...

o qwa Emiliusz Sad

Nie wiem Emiliusz co Tobą kierowało, tzn moge przypuszczać, próbowałam zrozumieć i nawet w pewnym sensie rozumiem, ale według mnie własnie zakończyłes żywot sojuszu Telos. Nie dziekuję. Niestety Sad

Powodzenia.

huh
szanuje twoja decyzje
mam nadzieje ze w nowym sojuszu bedziesz bardziej aktywny niz w naszym - czego ci zycze

zdradz tylko jaki to sojusz Smile

powodzenia ziom Smile

co z tego ze bedziesz gdzie indziej - telos jest jeden i z niego sie nie odchodzi nawet jak sie zmienilo barwy Smile

uch no dobra sam znalazlem sojusz w ktorym jestes
uch jestem zdziwiony ale nadal szanuje twoja decyzje

w sumie to tylko gra za którą dzięki i 3m się Wink

a przejście do nemesis to dla mnie jak "stanąć po 2giej stronie barykady ", co na pewno przysporzy ci w grze wielu wrogów Very Happy

Theravada masz rację że to już powoli koniec tego sojuszu, choć ja do innego nie mam zamiaru nigdy przystępować.....

no wlasnie
to juz jest koniec
adiq i scott i kilku innych maja zamiar przestac grac
emiliusz przeszedl do nemkow
mysle ze kwestia czasu jest przejscie gdzies indziej emailo

telos umiera

Ja mam inne spojrzenie na sprawę, bo nie jest tak, że nie chce mi sie grac. Dopiero się rozwinęłam, rozbudowałam flote i byłam w pełni entuzjazmu, a tu taka czapa. Nie moge powiedziec nic innego, jak tylko to, że mam ogromny żal. Ogromny.

sysa napisał:

o qwa Emiliusz Sad

"Coś się kończy coś się zaczyna" - kiedyś w prywatnej rozmowie po ostatnim złomie pasiastego i odzewie na naszym forum stwierdziłem, że coś nam sie w sojuszu wali. Dziś kolejny etap tego procesu.
Nie nam oceniać decyzję Emiljusza, każdy sam sobą kieruje.
Wiem jedno jak sami coś nie zrobimy to nam sie wszystko rozwali.
......... - (tytaj wpisałbym tekst ale boje się go wpisać, żeby nie być złym prorokiem).

p.s. osobiście uważam że powinniśmy jednak ograniczyć ci dostęp do forum z uwagi na twoich nowych sojuszników. Było jak było - jest jak jest ale o sprawy sojuszu trzeba dbać i nic nie może wyjść na "zewnątrz" (i nie mam tu na myśli żadnej opcji że będziesz nas szpiegował itp), dlatego wnioskować będę o ograniczenie twojego dostępu do forum.

heh sam nie wiem co napisać, na pewno nie będę taki miły jak reszta z Was nie będę życzył powodzenia ponieważ byłoby to nie szczere... sprawa jest prosta wybrałeś łatwą drogę, zamiast coś zmienić... uciekłeś, a ze uciekłeś do sojuszu który zawsze darzyliśmy brakiem szacunku, to już tylko świadczy o... (niech każdy sobie dopisze co o tym myśli).
Co do Twojej wypowiedzi o zmianie Tag'u ze nie zmieni sie nic, otóż mylisz sie - zmieni sie wszystko, tą jedną decyzją przekreśliłeś całe zaufanie jakim Cię osobiście darzyłem. Nie zostawiłeś wirtualnego sojuszu, zostawiłeś paczkę ludzi który ten sojusz budowali i dalej w nim trwają, nie jesteśmy dla Ciebie znajomymi z internetu, w większości znamy sie w realnym świecie, razem śmialiśmy się i piliśmy i uważam, że z tego powodu Twoja decyzja zasługuje na szczególne potępienie.
Część z Was zwiastuje upadek Telosu, otóż mylicie sie, więksi odchodzili z tego sojuszu i sojusz trwał dalej, aż znowu nastąpią czasy kiedy to:

"Teraz, po latach, weterani postanowili powrócić..."
(K.T.r6,u2)

a nawet jeśli to nie nastąpi, i część z Was zagubi się na swojej drodze, wtedy sam jestem w stanie kroczyć z sztandarem Telosu ku jego dumie i chwale.

tyle mego

ps. topic zostaje przerzucony do działu komunikacji aby mógł go oglądać Emiliusz jego wszystkie prawa do tego forum zostały dożywotnio cofnięte.

Dezercji nie tolerujemy

bullworth180 napisał:

heh ....

Dezercji nie tolerujemy

Czyli "coś się kończy, a sojusz nam sie przewietrzy" dzięki za twardy budujący komentarz.
Nie widzę się w innym sojuszu (stały jakiś jestem), po prostu żal mnie ściska, że wali się wiele ważnych dla mnie spraw związanych z tym sojuszem, dlatego napisałem, że sami musimy o to walczyć - o Nasz Sojusz.

Dziekuje Bull. za to czego ja nie umiałam ująć w slowa. Podpisuję się pod wszystkim.

Nie rozumiem Twojej decyzji Emiliusz... To tylko gra i nie wiem czy warto zostawiać przyjaciół z real dla sojuszu numero uno tego uni... Dla mnie Telos zawsze będzie numerem jeden, jestem powiązany z tym sojuszem od samego początku gry i nawet jeżeli dostałbym propozycje od S.S.G.U lub Nemesis to by tylko znaczyło, że wyróżniam się z Telosu jako dobry gracz, ale woda sodowa nie uderzyłaby mi do głowy... Podpisuje się pod wypowiedzią Bull'a... pzdr

Gość

Nawet nie powiem, że mi przykro - szczerze z serca powiem WAL SIĘ EMILIUSZ. Zachowałeś się jak gówniarz bez ambicji. Poszedłeś bo myślisz, że to wyróżnienie a to tylko punkty Cię wyróżniają. My obdarzyliśmy Cię przyjaźnią, koleżeństwem i zaufaniem a ty osrałeś nas dla punkcików. Nie chce mi się z Tobą gadać. W pierwszej chwili powiedziałem Magdzie, że w takim razie ja też odchodzę bo to nie ma sensu. Ale właśnie nie. Zostaję. I razem z Bullem będę tak długo jak się da. Bo nigdy nie grałem dla punktów tylko dla bycia z Wami. Mam nadzieję, że Ci nigdy taki głupi pomysł do głowy nie przyjdzie żeby na brogame przychodzić.
Tyle mojego.

Dla mnie to jest zwykla zdrada i to w najciezszym wydaniu... Zero szacunku za taka decyzje. Hanba i koniec... Ci co gadaja o koncu Telosu niech sobie wsadza ta swoja gadke w dupska bo dopoki sa ludzie mocno zaangazowani w ten sojusz on nie umrze. Ja jestem jedna z tych osob...